Wybrańcy

Wybrane prace prezentujemy na stronie www
oraz na wystwie na Zamku w Cieszynie do 30 marca.

---

Jak co roku przed świętami – tym razem 19 grudnia – zebrało się jury Graduation Projects.

Odbywający się od 2002 roku przegląd prac dyplomowych od 11 lat jest współtworzony przez Zamek Cieszyn, a od 6 ma charakter międzynarodowy i jest wspierany przez Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki. Zgodnie z niezmieniającym się w tym zakresie regulaminem do Graduation Projects można zgłaszać prace licencjackie i dyplomowe obronione w danym roku na uczelniach w Czechach, Polsce, na Słowacji i Węgrzech oraz przez obywateli tych państw w innych krajach. Wyróżnienie otrzymuje 20 prac 2D i tyleż 3D. Spotkanie jury jest poprzedzone wstępną selekcją za pośrednictwem internetu.

W tym roku w skład jury weszli: z Czech Filip Blažek (TYPO); z Polski Czesława Frejlich, Bogdan Kosak, Michał Latko, Jacek Mrowczyk, Kuba Sowiński (2+3D) oraz Ewa Gołębiowska , Anna Pilch i Wioletta Beczek (Zamek Cieszyn); ze Słowacji Martin Bu i Lívia Pemčáková (1977). Wyjątkowo zdalnie pracowała Krisztina Somogyi z Węgier (Plusminus Visual Intelligence). Osobno oceniane były prace 2D i 3D. Każdej z organizacji przysługiwał jeden głos. Jury wspierały pozostałe osoby z redakcji 2+3D – komisarz przeglądu Wojciech Kubiena, Agata Korzeńska, odpowiadająca za oprawę graficzną wystawy, i piszący te słowa.

Napłynęły aż 323 zgłoszenia (w ubiegłym roku 299). Jak zwykle najwięcej z Polski (244), najmniej ze Słowacji (14). Niemal tyle samo było dyplomów 2D co 3D. Poziom prac był tylko nieznacznie niższy niż bardzo wysoki ubiegłoroczny. W przypadku prac 3D znamienna dla tegorocznego przeglądu była duża liczba projektów o dobrym warsztacie przy nieco mniejszej grupie dyplomów opartych na oryginalnych pomysłach, pojawiły się także prace o charakterze eksperymentalnym. Inaczej było w przypadku kategorii 2D. Tutaj prac eksperymentujących z językiem graficznym raczej brakowało. 

Zróżnicowane jury dbało o wielopłaszczyznowość ocen, co często eliminowało prace nierówne. W przypadku projektowania graficznego oznaczało to, że w ostatecznym zestawieniu nie pojawiły się dyplomy wyróżniające się jedynie dobrą ilustracją, jeśli ich strona projektowa nie była wystarczająco dobrze przemyślana. W dyskusjach jury wzorniczego za oczywisty już standard uważano dokładne opracowanie strony technicznej projektu, w tym przygotowanie modelu, a najlepiej prototypu. Bez względu na dziedzinę za podstawowy wymóg uważano dobrze rozpoznany problem projektowy, a niecelowy wysiłek dizajnerski dyskredytował dyplomanta w oczach oceniających. Niektórzy z jurorów proponowali utworzenie osobnej kategorii dla projektów, których nie można zakwalifikować jednoznacznie ani do 2D, ani do 3D, podnoszono także problem nietypowych projektów eksperymentalnych.

Na koniec warto wspomnieć o dwóch sprawach. Jedyny zgłoszony rozbudowany wizualny system informacji miejskiej zdradzał zbyt duże podobieństwo do znanego rozwiązania i z powodu bardzo małej oryginalności nie mógł się znaleźć w ostatecznym zestawieniu. Wciąż zdarzają się także prace źle zaprezentowane, co w każdym przypadku uznać trzeba za niepowodzenie młodego dizajnera. Warto, aby dyplomanci pamiętali o tych kwestiach, niezależnie od tego, czy zdecydują się wziąć udział w naszym przeglądzie.

30 stycznia wystawa Graduation Projects zostanie otwarta na Zamku Cieszyn, potrwa do 31 marca 2016 roku.